Inni muzycy zagraniczni ⇒ Zapomniane starocie

[musman76]

Ostatni post z poprzedniej strony:

a tutaj proszę kolejny nieznany francuski klasyk http://www.youtube.com/watch?v=ZjHhGiKAnX0

Hm... Bez obrazy, ale brzmi to tak, jakby wodzirej za klawiszami urządził sobie jam session na weselu.

[PM7]

Takie rzeczy Doctor's Cat - Feel The Drive też można tu wrzucać?

Widać że ZYX produkował generalnie tego typu muzykę. KOTO, Laserdance, dosyć podobne rzeczy.

http://www.youtube.com/watch?v=BrbP3muhl4A

http://www.youtube.com/watch?v=wdnejSlmSPw

http://www.youtube.com/watch?v=HRffez98uYY

A tutaj stary, spokojny album Laserdance którego nie znałem.

http://www.youtube.com/watch?v=pb_cPRK7EFM

http://www.youtube.com/watch?v=GxvfmghoAo0

http://www.youtube.com/watch?v=uRusuLe49Nc

http://www.youtube.com/watch?v=6k-GoD_WDA0

http://www.youtube.com/watch?v=d9qUSFq8jeE

Ogólnie to co zrobił van der Kuy jest może niezbyt ambitne i na pewno pod szyldem Laserdance i KOTO, komercyjne. Niektóre utwory są tak na siłę wydłużone że na własny użytek musiałem je pociąć i zmiksować jeszcze raz. Ale mnie to muzycznie pomogło. Prostota i melodyczność sprawiły że zacząłem rozumieć o co w muzyce chodzi.

[Michal Zelazowski]

co do poletka Koto, Laserdance i podobnych to mam bardzo ciepłe wspomnienia i wracam do tych klasyków często. Formowała mnie ta muza. Jak najbardziej wrzucajmy tu i takie znaleziska.

[ Dodano: 2013-01-20, 18:19 ]
tymczasem kolejny zabytek.

CARLOS GUIRAO "Revelation" 1982



Carlos Guirao tworzył z Huygenem Neuronium od 1977 do 1982. Po jego solowym debiucie słychać jak wiele z brzmienia Neuronium w tamtych latach było jego zasługą. Tu także są obecne piękne pastelowe barwy, drapieżne sekwencje i nieuchwytna atmosfera dawnych lat. Porywająca i mało znana płyta.
Ciekawostką jest początek "The Triangle", gdzie słychać ryki jakby szatan miał zatwardzenie stulecia...

Rok 1982 to koniec Neuronium jako zespołu, oprócz Carlosa także Huygen wydał wtedy swój solowy debiut "Absence Of Reality" i ich drogi rozeszły się na zawsze. Neuronium pozostało solowym projektem Huygena z okazjonalnym udziałem Santi Pico. Ale muzyka już nigdy nie była tak gęsta, magiczna i porywająca jak na pierwszych 5 albumach, rozwodniło się to niestety w stronę jakiejś new-age'owej wody.

Carlos Guirao zmarł 17 stycznia 2012.

[Conan]

Jeśli chodzi o synthpop to ja przypomnę Experimental Products - Glowing In The Dark. Kiedyś myślałem że to Depesz Mołd

[PM7]

Giorgio Moroder Midnight Express:

http://www.youtube.com/watch?v=XKyZ6k6bLLY

Można by dodać do tej listy Space "Air Force", Proxyon też współtworzony przez Kuya, Cyber People, Ciber People, Hypnosis (Lost in space np.), tudzież Eda Starinka który dla odmiany zajmował się elektronicznymi aranżacjami muzyki klasycznej, na mój gust nie zawsze z dobrym skutkiem, ale Ode to Amadeus na Eine Kleine Nachtmusic było dobre.

[ardgalen]

Wielki szlagier z przed lat już 25 http://www.youtube.com/watch?v=lpUdi4PQlhc

[Conan]

Giorgio Moroder Midnight Express:

miały być zapominane starocie

[Conan]

Gil Melle - The Andromeda Strain 1971, mocno eksperymentalne brzmienie

[ Dodano: 2013-02-09, 10:33 ]
Piero Milesi - Mr. Nanof's Tango - klasyczne el

[Michal Zelazowski]

Wielki szlagier z przed lat już 25 http://www.youtube.com/watch?v=lpUdi4PQlhc

Syntech! cudownie że są tu tacy którzy pamiętają ten klasyk!!!

[ Dodano: 2013-02-09, 14:13 ]
czas na totalny odpał z moich znalezisk:

SEESSELBERG "Synthetik 1" 1973



Ta wydana własnym sumptem przez braci Seesselberg płyta jest dowodem na to że abstrakcyjna, wyobcowana elmuza nie narodziła się w latach 90. razem z Autechre, AFX czy laptopowymi zgrzytaczami tylko znacznie wcześniej.
Czysta elektronika, nie ma tu żadnej ściemy typu gitary, perka jak wówczas u TD, KS czy Kraftwerk. Rządzi totalna abstrakcja, nawet rytmu tutaj nie ma prawie w ogóle, nie mówiąc o formie, harmonii czy - o zgrozo - melodiach.
Słowem, kuriozum dla prawdziwych twardzieli.
Ciężko to wydawnictwo traktować nawet jako muzykę, to brzmi bardziej jak przegląd efektów sprzętu budowanego samodzielnie przez braci. Jedyne porównanie jakie daje się postawić to Kluster i Schnitzler z tamtych lat.

tu klip, polecam wyraz twarzy wyoutowanej widowni

http://www.youtube.com/watch?v=hh2yGKN6DKs


Nie było później dalszych części Synthetik, ani w ogóle czegokolwiek. to jedyne wydawnictwo tego duetu.

[PM7]

Nie było później dalszych części Synthetik, ani w ogóle czegokolwiek. to jedyne wydawnictwo tego duetu.

Jakoś mnie to nie dziwi.

Lost in space:
http://www.youtube.com/watch?v=wELBEyyB3hc

[Conan]

Lost in space:
http://www.youtube.com/watch?v=wELBEyyB3hc

Ja Hypnosis znam głównie z tego i koweru Vangelisa - Pulstar

natomiast skoro jesteśmy przy komercyjnym brzmieniu

wszyscy znają oczywiście Kim Wilde jeśli o niej wspomnieć, lecz tak na prawdę mało kto ją wspomina

plus jeszcze Software - ale ja nie o instrumentalnych utworach lecz o takim utworze Land Of Fantasy - nie wiem czy ta kobita potrafi śpiewać ale wpadłem na to w 2013 i oniemiałem

[PM7]

Ja Hypnosis znam głównie z tego i koweru Vangelisa - Pulstar

Hypnosisa:

http://www.youtube.com/watch?v=yu-Fw3FdKB4

KOTO:

http://www.youtube.com/watch?v=bYhDvR96VEQ

A tutaj cover Hypnosis Oxygene:

http://www.youtube.com/watch?v=RNe_aTJhffc

KOTO też coverowało... a w zasadzie to Kuy na zlecenie :]

plus jeszcze Software - ale ja nie o instrumentalnych utworach lecz o takim utworze Land Of Fantasy - nie wiem czy ta kobita potrafi śpiewać ale wpadłem na to w 2013 i oniemiałem

Nie znam się na śpiewie, ale w tym jej jest coś co mnie drażni. A już jestem prawie pewien że mam znajomą która śpiewu nie studiuje ,a potrafi lepiej. Prawie pewien, bo rzadką ją słyszę gdyż źle znosimy swoje towarzystwo.

[alpha1]

Francuski muzyk Serge Ramses. Z tego co mi wiadomo wydał tylko jeden album "Secret". Muzyka nagrana w 1978 roku niczym nie zaskakuje, jest raczej dość typowa dla tamtego okresu. Sporo podobnej elektroniki powstawało w tamtych latach, natomiast wideo do utworu "When The Birds Die Away" moim zdaniem budzi kontrowersje również dzisiaj

http://www.youtube.com/watch?v=LAh3mWdZ ... sults_main

[Jamick]

A co tak na wschód ? - http://www.youtube.com/watch?v=gYdgKHa2KbI

Ale ten hit to kurnik każdy musi znać !!!
http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=nok ... =endscreen

[PM7]

Siberiade theme w tle, a na filmie ciekawe zestawienie futurystycznych rysunków.

http://www.youtube.com/watch?v=6lKpDlPGfTI

[PM7]

Edward Artemejew, można chyba powiedzieć radziecki Jarre:

http://www.youtube.com/channel/HCMM5rke2Kwok

Zodiac, też z ZSRR:

http://www.youtube.com/artist/zodiac?fe ... h_metadata

[brood.k]

O jaaa, Zodiaca mam na winylu z Miełodii jeszcze...
To było to:
http://www.discogs.com/Zodiac-Music-In- ... ase/242244

i z tej płyty coś ślicznego:
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... v69etQtLSk

[PM7]

Silver Dream od początku do 0:16 jest identyczny z podkładem z któregoś Bonda, prawdopodobnie z lat 90tych. Barwy trochę inne ale melodia i harmonie bez wątpienia te same.

[alpha1]

SAB "Crystallization" 1978 Vanity Records.

http://www.youtube.com/watch?v=-GCRp4IaSaU

Nie wiele znalazłem w sieci na temat tego japońskiego muzyka, trochę dźwięków do posłuchania i zero informacji o ich wykonawcy. Moim zdaniem przypomina wczesnego Kitaro, ale Kitaro to na pewno nie jest.

[ Dodano: 2013-03-08, 23:12 ]
Jeszcze jeden naśladowca Kitaro, Michel Genest. Muzyka nagrywana w latach 84-86.

http://www.youtube.com/watch?v=04ebEi7-2EU
http://www.youtube.com/watch?v=1TVF0nH0pHQ

[spawngamer]

SAB "Crystallization" 1978 Vanity Records.

Nie wiele znalazłem w sieci na temat tego japońskiego muzyka, trochę dźwięków do posłuchania i zero informacji o ich wykonawcy. Moim zdaniem przypomina wczesnego Kitaro, ale Kitaro to na pewno nie jest.

[ Dodano: 2013-03-08, 23:12 ]
Jeszcze jeden naśladowca Kitaro, Michel Genest. Muzyka nagrywana w latach 84-86.

SAB to ciekawa postać. Wydał jedną płytę i zniknął - osiadł aby medytować w Indiach. Nie jest naśladowcą Kitaro - zauważ, że w 1978 roku Kitaro wydaje swój solowy debiut Astral Trip a w tym samym czasie powstaje Crystallization -doskonała płyta -fortepian i kosmiczne rozmarzenie. Genest zaś to kopista doskonały -Crystal Fantasy i Ascension to Kitaro do potęgi - ale już na Riddle Of The Sphinx odchodzi od imitacji na rzecz New Age i SM.

[alpha1]

Idefonso Aguilar, artysta plastyk w 1978 roku we Frankfurcie nagrywa swój jedyny album pt. "Erosion". Muzyka ta jest opowieścią o krajobrazach Hiszpańskiej wyspy Lanzaroty i tworzy niesamowity klimat tajemniczości a chwilami również grozy. Sporo tutaj odgłosów erupcji wulkanów (mój sprzęt niestety kiepsko sobie radzi z taką ilością basu ), świstu wiatru gnającego po tej wulkanicznej wyspie. Muzyka osadzona w konwencji Szkoły Berlińskiej, jednak bez absorbujących uwagę sekwencji, może konkurować z najlepszymi przedstawicielami gatunku tamtego okresu. W szczególności polecam utwór zamykający album, ciarki przechodzą mi po grzbiecie gdy tego słucham . Niestety na YT brak próbek tej płyty do odsłuchu, w Amazoon jest jeszcze dostępna.
http://www.discogs.com/viewimages?release=804527